Już tylko niecały miesiąc pozostał do uruchomienia nowych modułów elektronicznej ewidencji odpadów za pośrednictwem bazy danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami BDO. Obowiązkowe stanie się ewidencjonowanie odpadów w czasie rzeczywistym oraz wystawianie Kart Przekazania Odpadów za pośrednictwem udostępnionej przez Ministerstwo Klimatu platformy internetowej bdo.mos.gov.pl.
Władze przewidziały bardzo mało czasu na właściwe przygotowanie branży na nowe obowiązki. Powszechne zaniepokojenie budzi fakt, że testowa wersja nowych modułów została udostępniona jedynie wybranym firmom, a otwarty pilotaż uruchomiono dopiero 25 listopada 2019. Tymczasem dostęp do wersji pilotażowej jest niezbędny nie tylko do zapoznania się z nowym systemem teleinformatycznym, lub w celu przeszkolenia pracowników w jego obsłudze. W wielu przedsiębiorstwach konieczne są także zmiany w procesach, zakupy sprzętu, wag czy chociażby zapewnienie dostępu do sieci internetowej kierowcom pojazdów transportujących odpady.
Wiele firm może zostać zmuszonych do zwiększenia liczby pracowników, którzy będą zajmowali się nową elektroniczną ewidencją.
Wątpliwości jest bardzo wiele, począwszy od określenia kto podlega rejestracji w BDO. Nowe przepisy odpadowe dotyczą znacznej grupy podmiotów – tak samo jest w nich traktowana duża firma produkcyjna, jak mikroprzedsiębiorca. Jeśli do 1 stycznia 2020 nie zarejestrują się oni w BDO, nikt nie odbierze od nich odpadów, a Inspektorat Środowiska, który będzie kontrolował firmy pod tym względem, nakładać będzie wysokie kary.
Nadal pod znakiem zapytania stoi to, w jaki sposób przekazujący odpady mają dostosować się do obowiązku wpisywania dokładnej masy odpadów w KPO przed wysyłką transportu, w sytuacji gdy nie posiadają urządzeń wagowych, a także – jak ma wyglądać bieżąca aktualizacja KEO w BDO.
Ponadto nadal nie wiadomo czy będzie możliwość zlecania firmom zewnętrznym czynności wprowadzania danych do BDO , nie mówiąc już o problemach logistycznych w tej materii, uwzględniając, że KPO musi być zarejestrowana w BDO na bieżąco, przed rozpoczęciem transportu.
Nowe obowiązki związane z BDO i ewidencją dotkną szczególnie mikro-, małych i średnich przedsiębiorców, którzy zmuszeni są do poniesienia wysokich kosztów adaptacji do nowych obowiązków. Wprawdzie rozważa się zwolnienie ich z tego obowiązku, ale jak czytamy we wniosku Rzecznika MŚP, dotyczyć to może tylko tych podmiotów, które nie podlegają obowiązkowi ewidencji odpadowej na podstawie odrębnych przepisów.
Jeżeli jesteśmy wytwórcą odpadów, powinniśmy po pierwsze zwalidować nasze umowy z transportującymi i odbiorcami naszych odpadów. Pamiętać należy chociażby o obowiązku umieszczania nr rejestrowego na wszystkich dokumentach związanych z obrotem odpadami przez podmioty do tego zobowiązane przepisami. Nie ma jednoznacznych przepisów o jakie dokumenty chodzi ustawodawcy. Zwróciliśmy się z zapytaniem o indywidualną interpretację do MŚ i otrzymaliśmy odpowiedź, że są to między innymi faktury VAT, paragony fiskalne, umowy kupna-sprzedaży, sprawozdania, karty przekazania odpadów, karty ewidencji odpadów. Wiadomo jednak że taka interpretacja indywidualna nie stanowi podstawy prawnej, trzeba więc podchodzić do tej kwesti bardzo czujnie. Właściwa wykładnia przepisów w tym temacie jest istotna nie tylko z przyczyn organizacyjno-technicznych – brak dostosowania się do przedmiotowego wymogu, sankcjonowany jest dotkliwymi karami pieniężnymi, o których mowa wprost w art. 194 ust. 1 pkt. 5a UOdp (od 1.000 zł do 1.000.000 zł).
Jeżeli podlegamy rejestracji w BDO, to podlegamy także innym nowo wprowadzonym obowiązkom związanym z elektroniczną ewidencją odpadów, obejmującą wystawianie kart przekazania, kart ewidencji i sporządzanie sprawozdań itp. Nowelizacja ustawy o odpadach wprowadziła także inne nowe obowiązki. Warto się do nich przygotować.
Zapraszamy do wymiany Państwa wiedzy, praktyk i doświadczeń w przygotowaniu się do uruchomienia BDO, na dedykowane forum na LinkedIn: https://www.linkedin.com/groups/8849749/